PRZYDATNA STRONA
  kawały
 

W Ameryce

                  Jeden Polak wyjechał do Ameryki, jak to zwykle bywa z pracą trochę kiepsko, spotyka kumpla, który już jakiś czas tam żyje, ten pyta co tam u niego więc zwierza się kumplowi że szuka jakiejś roboty . Ten na to że on go zatrudni
-wiesz będziesz pracował u mnie w zoo
- co tam będę robił
- no wiesz przebierzesz się za małpę i będziesz udawał małpę.
Ten przystał na propozycję . Pierwszego dnia w pracy przykłada się jak może skacze z gałęzi na gałąź , nagle jedna gałąź się złamała i wpadł do klatki z lwem , oczywiście zaczął się potwornie wydzierać , a lew szybko podbiega i mówi:
-cicho bo nas obu z roboty wypierdolą.


Skok

- Mamooo! A czemu tatuś chce skakać z balkonu?- Nie mam pojęcia synku. Doprawiłam mu rogi, a nie skrzydła.

Wakacje

Rozmawiają dwie pchły
-byłaś gdzieś na wakacjach
-tak na krecie.

Idzie baca

Idzie sobie baca po wypiciu nad ranem lekka szarówka.
Patrzy jakaś plama przed nim, nachyla się wkłada do niej palec i próbuje
-o kurcze gówno
-dobrze zek nie wloz.

Przy spowiedzi

Spowiada się mały chłopiec
-mam jeszcze taki grzech że lubię często zakląć powiedzieć o ku..a
-kiedy będziesz chciał następnym razem zakląć powiedz sobie jakieś inne słowo np. żaba.
Chłopiec odchodzi od konfesjonału potyka się na schodach i mówi ku  żaba.
Ksiądz wychodzi z konfesjonału
- kas ta ku..a tu przyszła.


W gabinecie

Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle słychać pukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu, że trzeba cierpliwie poczekać, bo pan doktor cały czas ma mnóstwo pacjentów. W końcu lekarz każe wprowadzić faceta, ale by zrobić na nim wrażenie podnosi słuchawkę telefoniczną i zaczyna fantazjować:
- Nie, naprawdę nie mogę przyjąć pańskiego pacjenta. Jestem bardzo zapracowany. No, może za miesiąc... Dobrze, proszę jeszcze zadzwonić.
Odkłada słuchawkę i udając że dopiero w tej chwili zauważył faceta, pyta:
- Co pana tu sprowadza?
- Jestem z telekomunikacji, przyszedłem podłączyć telefon.


W sypialni

Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi
do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany
bierze "pałę" zza drzwi i wali nią w kołdrę.
Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi,
patrzy a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi: - Cześć kochanie,
przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieję,
że już się przywitałeś.


Sejf

Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we
włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy
zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest
równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się
nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale
światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na czorta ci jeszcze ta żarówka?




 
  czuj się jak u siebie  
 
projekt i wykonanie AGARS Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja